Z najnowszego badania przeprowadzonego przez BioStat we współpracy z WP wynika, że tylko co czwarty Polak skonsultuje leczenie objawów COVID-19 z lekarzem lub farmaceutą. Prawie co drugi zastosuje w takiej sytuacji leki bez recepty, a co trzeci sięgnie po zioła, miód lub czosnek. To oznacza, że coraz więcej osób próbuje się leczyć na własną rękę. Lekarze ostrzegają, że przy COVID-19 nie można eksperymentować, a cześć leków może tylko zaostrzyć przebieg choroby.
Sześciu na dziesięciu Polaków, podejrzewając u siebie COVID-19, skorzysta z teleporady lekarskiej, a więcej niż co trzeci spróbuje najpierw leczenia, jak przy zwykłym przeziębieniu. Dalszych 28,1% zastosuje domowe sposoby leczenia, jak długo będzie to dla nich wystarczające. Do przychodni POZ zgłosi się z objawami możliwego COVID-19 tylko 14,8% uczestników najnowszego sondażu przeprowadzonego przez BioStat® we współpracy z WP, zaś 9,0% zgłosi się do szpitala lub na SOR. 5,8% ankietowanych skontaktuje się z lekarzem w inny sposób.
Podejrzewając u siebie lub domowników COVID-19 prawie połowa Polaków sięgnie po leki przechowywane w domowej apteczce, lecz dopiero po ponownej konsultacji z lekarzem (48,6%). Z kolei 45,9% respondentów zastosuje leki dostępne bez recepty. Mając do wyboru wiele możliwości ankietowani wskazywali ponadto na domowe sposoby leczenia (41,0%), a co trzeci na zioła i substancje naturalne, takie jak miód czy czosnek. Z leków na receptę, przepisanych przez lekarza podczas poprzednich kuracji skorzysta bez powtarzania konsultacji 16,2% Polaków. Na inne sposoby leczenia zdecyduje się co dwudziesty.
Wśród powodów, z jakich Polacy decydują się na leczyć na własną rękę, najczęściej wskazywane jest samodzielne leczenie dopiero po konsultacji z lekarzem lub farmaceutą (28,0%). Na drugim miejscu pod względem liczby wskazań znalazł się brak pewności co do terminu uzyskania porady lekarskiej 25,7%). Zwykle samodzielnie leczy się 23,6% ankietowanych, zaś co dziesiąty woli leczyć się samodzielnie, aby uniknąć izolacji.
Z porady lekarza podczas leczenia sezonowej grypy lub przeziębienia korzysta zawsze 9,5% Polaków, często więcej niż co trzeci (35,5%), rzadko – największy odsetek 47,6%, a nigdy 7,4%.
Podejrzewając u siebie objawy COVID-19 co dziesiąty Polak zdecydowałby się nie informować o tym nikogo, a dalszych 23,1% nie wiedziałoby, co zrobić. Prawie co czwarty nie informowałby o tym w pracy, dopóki nie uzyska potwierdzenia (23,6%), natomiast kolejnych 23,4% - nie potrafi określić, czy przekazałoby taką informację w pracy.
Na spotkanie z rodziną – mimo podejrzenia zakażenia koronawirusem – zdecydowałby co dwudziesty respondent. Wyjść po zakupy zdecyduje się 8,1% - podejrzewając u siebie COVID-19 , na udział w wydarzeniu publicznym, takim jak nabożeństwo czy koncert pozwoli sobie 4,0% ankietowanych, na wyjście do pracy – 5,6%, rekreację w miejscu publicznym 4,4%, zaś wyjście do lasu lub parku – 15,2%.
Jako powód, dla którego nie poinformują innych o objawach COVID-19, w pierwszej kolejności uczestnicy sondażu wskazują oczekiwanie na wyniki badania lub testu (47,6%). 23,3% uważa, że trzeba być ostrożnym, ale nie należy przesadzać i to jest powód by nie informować o podejrzeniu co do zakażenia. 13,5% obawia się niepotrzebnych komplikacji dla innych osób, zaś co dziesiąty obawia się przykrych konsekwencji wynikających z ujawnieniem zakażenia, jakie mogłyby go spotkać. 5,2% wątpi zaś, że koronawirus jest bardziej niebezpieczny niż zwykła grypa.
Gotowych, by w razie takiej możliwości skorzystać z leczenia COVID-19 za pomocą preparatu Viregyt-K, który zawiera amantadynę, jest 10,2% uczestników sondażu. Taki sam odsetek ankietowanych nie skorzysta z takiej możliwości. Z kolei 79,6% nie zna tego leku.
W grupie osób skłonnych do zastosowania leku Viregyt-K większość 52,9% zastosowałoby go po konsultacji z lekarzem, kolejnych 21,6% tylko na wyraźne zalecenie lekarza, 19,6% - zastosowało nawet gdyby lekarz odradzał, a 5,9% - zażyje bez konsultacji z lekarzem.
Sondaż przeprowadzony został w okresie szczytowego nasilenia zachorowań na COVID-19. Zebraliśmy deklaracje Polaków, jak postąpią w przypadku podejrzenia o zachorowanie lub po zakażeniu koronawirusem. Uzyskane dane pokazują, że w przypadku przeziębień bądź grypy sezonowej konsultuje się z lekarzem często lub zawsze mniej niż połowa Polaków. Niewiele większy odsetek podejrzewając u siebie COVID-19 skorzysta z pomocy lekarskiej w formie teleporady, tylko 14,8% zgłosi się do POZ, 9 procent do szpitala, a niespełna sześć procent – w inny sposób skontaktuje się z lekarzem. Tylko co czwarty uczestnik naszego sondażu skonsultuje leczenie objawów COVID-19 z lekarzem lub farmaceutą! Prawie co drugi Polak sięgnie w takiej sytuacji po leki bez recepty, dwóch na pięciu zastosuje domowe sposoby leczenia, a co trzeci – zioła, miód czy czosnek. Wielu respondentów przyznaje ponadto, że podejrzewając u siebie objawy COVID-19 nie zrezygnowaliby ze spaceru w lesie czy parku, ze spotkań z rodziną, wyjścia na zakupy, do pracy, czy do kościoła.
Sondaż „Opinie Polaków o skuteczności ochrony przed SARS-CoV-2” we współpracy z WP.pl został przeprowadzony przez Centrum Badawczo-Rozwojowe BioStat® 9 i 10 listopada 2020 roku. Badanie zrealizowano metodą CAWI na grupie 1000 Polaków, reprezentatywnej ze względu na płeć i wiek. Od marca 2020 roku, kiedy ogłoszono pandemię koronawirusa, BioStat® prowadzi cykliczne badania, pod nazwą: „Ochrona zdrowia w czasie koronawirusa – opinie Polaków”.
Realizacja badania:
2020.11.13
Próba badawcza:
Ogólnopolska, n = 1000
Pełna wersja raportu:
Pobierz
Wielkość pliku:
1,28 MB
Dr Monika Jaremków
Dyrektor ds. B+R
Tel.: (+48) 534 702 007
badania@biostat.com.pl